Postanowiliśmy podzielić się z founderami kilkoma dobrymi praktykami, które doskonale sprawdzają się podczas spotkań organizowanych przez przedstawicieli i członków Związku Pracodawców Firm Innowacyjnych. Warto się z nimi zapoznać, jeśli chcecie skutecznie rozwijać swoją sieć kontaktów. Znajdziecie tu praktyczne wskazówki, jak przygotować się do wydarzeń networkingowych, jak prowadzić wartościowe rozmowy i jak utrzymywać relacje, które będą wspierały rozwój Waszego biznesu. Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynacie swoją przygodę z networkingiem, czy chcecie udoskonalić swoje podejście, ten materiał pomoże Wam osiągnąć zamierzone cele.

W świecie startupów, gdzie innowacje i tempo rozwoju odgrywają kluczową rolę, umiejętność budowania wartościowych relacji biznesowych staje się jednym z najważniejszych czynników sukcesu. Networking to nie tylko wymiana wizytówek (w dzisiejszym świecie już wyłącznie wirtualnych), ale przede wszystkim sztuka nawiązywania autentycznych kontaktów, które mogą zaowocować współpracą, wsparciem, a nawet nowymi możliwościami biznesowymi. Oto siedem podstawowych zasad efektywnego networkingu dla founderów.

1. Bezpośrednie spotkania osobiste z jedną lub maksymalnie dwoma osobami mają największą wartość

Spotkania w małych grupach sprzyjają budowaniu głębszych i bardziej autentycznych relacji. Dają możliwość skupienia się na indywidualnych potrzebach rozmówcy, lepszego zrozumienia jego perspektywy i skoncentrowanej wymiany wartości. W takich warunkach nietrudno o wzajemne zaufanie i konkretne ustalenia, które mogą zaowocować długoterminową współpracą. Najlepiej rozmawiać jednocześnie z jedną lub dwoma osobami. Przy większej liczby tracimy konieczne skupienie na temacie i na osobie. Na większości spotkań 2-3 founderów jest w stanie w swoim gronie poznać się, porozmawiać i dokładnie zrozumieć swoje projekty. Gdy uczestników dyskusji jest np. 9, wówczas jest to praktycznie niemożliwe.

2. Aktywność w mediach społecznościowych oraz grupach zamkniętych przekłada się na rozpoznawalność ułatwiającą networking

Budowanie i umacnianie wizerunku online to inwestycja, która procentuje podczas spotkań na żywo. Publikowanie przemyślanych i adekwatnych treści wprost nawiązujących do własnych potrzeb i oczekiwań, uczestnictwo w dyskusjach branżowych oraz aktywność w zamkniętych grupach tematycznych (np. dedykowanych kanałach na komunikatorach typu Slack, Signal czy WhatsApp) sprawiają, że stajemy się rozpoznawalni. A to z reguły ułatwia nawiązywanie rozmów poprzez szybkie skrócenie dystansu w relacjach profesjonalnych. O ile z taką aktywnością mogą mieć problem tradycyjni przedsiębiorcy, to founderzy muszą być specjalistami od SoMe. Jakby tego nie oceniać, środowisko startupowe nie praktycznie już nie istnieje bez mediów społecznościowych i elektronicznych kanałów komunikacji zbiorowej.

3. Proste, jasne i czytelne formułowanie oczekiwań ułatwia znalezienie partnerów, co-founderów, klientów i inwestorów

W networkingu kluczowe jest nie tylko zrozumienie i precyzyjne komunikowanie swoich potrzeb, ale również zwięzłość. Większość founderów, a zwłaszcza inwestorów nie lubi zbyt rozwlekłych dyskusji. Dlatego jasne przedstawienie, czego się szuka i co oferuje, ułatwia rozmówcom ocenę, czy mogą pomóc lub czy są zainteresowani współpracą. Brak precyzji może prowadzić do nieporozumień i straty czasu. Trzeba rozumieć, że chociaż własny startup jest dla nas najważniejszy, to świat nie kręci się wokół niego a uwaga innych jest ograniczona. Powinno się komunikować krótko, rzeczowo i na temat – bez zbędnych ozdobników 🙂 W realnym świecie networkingu takie podejście jest najbardziej cenione.

4. Pomaganie innym się opłaca

To doskonała podstawa skutecznego networkingu. Budowanie relacji opartych na dawaniu i zachęcaniu do wzajemnej pomocy tworzy naturalne zaufanie i sympatię. Dzieląc się wiedzą, poleceniami czy kontaktami, pokazujesz, że jesteś dobrą osobą godną zaufania. Taka postawa często skutkuje wzajemnością i otwiera drzwi do nowych, cennych relacji. Founderzy uważają często, że to właśnie oni potrzebują pomocy, tymczasem nie zdają sobie sprawy w jak znacznym stopniu sami mogą ją zaoferować innym, chociażby prezentując ciekawy punkt widzenia czy życzliwie dzieląc się z innymi swoimi doświadczeniami.

5. Otwartość na inne osoby, projekty oraz opinie sprawia, że szybciej można poszerzyć sieć swoich kontaktów

Z samej definicji: zamknięcie niemal zawsze ogranicza. Dlatego niezależnie od własnych przekonań, warto być elastycznym. Otwartość na różnorodność w networkingu prowadzi do nieoczekiwanych odkryć i szans. Słuchanie innych z uwagą, akceptacja różnych punktów widzenia i gotowość do współpracy sprzyjają tworzeniu szerokiej i wartościowej sieci kontaktów. Jest to szczególnie istotne w środowisku startupowym, ponieważ jego specjalizacja z jednej, a dążenie do maksymalnej efektywności z drugiej strony nie sprzyjają gotowości do próby pogłębionego zrozumienia innych uczestników tego ekosystemu.

6. Zrozumienie istoty networkingu zaczyna się zdefiniowania własnych potrzeb, oczekiwań oraz wartości, którą można przekazać innym

Przed aktywnym udziałem w konkretnym spotkaniu czy wydarzeniu warto określić, czego szukasz i co możesz zaoferować. Founder powinien się skupić na tym, co konkretnego chciałby załatwić podczas danego spotkania. Jasna wizja swoich celów oraz wartości w startupach pozwala na skuteczniejsze nawiązywanie kontaktów i lepsze dostosowanie się do potrzeb rozmówców. Właściwa samoświadomość buduje autentyczność i zaufanie. Ale wszystkie te czynniki powinny nawiązywać do kontekstu wspomnianego spotkania czy wydarzenia, a nie być zupełnie od niego oderwane. 

7. Podtrzymywanie relacji to podstawa networkingu dla founderów

Nawiązanie kontaktu to dopiero początek. Kluczowe jest regularne utrzymywanie relacji poprzez drobne gesty: przesyłanie ciekawych materiałów, gratulacje sukcesów czy propozycje spotkań. Takie działania tworzą i ugruntowują dobre stosunki oparte na wzajemnym zaufaniu i sympatii, co w długim okresie przynosi największe korzyści w networkingu. A ma to szczególne znaczenie dla osób ze świata startupów, które często ucinają, ograniczają lub po prostu wygaszają kontakt, gdy w danej chwili nie jest im potrzebny. Nie jest to działanie racjonalne.

* * *

Wydaje się oczywiste? Być może! Ale z doświadczenia wiemy, że wielu founderów nie przestrzega tych zasad, a później skarżą się: “networking nie działa, to nie dla mnie”. Zachęcamy do wypróbowania naszej “złotej siódemki” w praktyce, przy okazji najbliższego spotkania na dowolnym wydarzeniu branżowym.